Lednica 2007 - Poslij mnie



Scenariusz Lednicy 2007

Od rana - POWITANIE pielgrzymów lednickich w recepcjach, tam można otrzymać tegoroczne symbole lednickie - chusteczkę JP II, śpiewnik, świecę

Okazja do spowiedzi

Możliwość oddania krwi (wyłącznie do godz. 17.00)

15.00 - Koronka do Bożego Miłosierdzia

16.00 - Próba śpiewów i tańców lednickich (nauka nowych, przy­pomnienie starych)

17.00 - Rozpoczęcie Spotkania Lednica 2000,
             powitanie i zawiązanie wspólnoty,
             wręczenie stypendiów "Talenty Lednickie",
             wprowadzenie relikwii św. Wojciecha i św. Jacka

18.30 - Misterium o św. Jacku

20.00 - Msza Święta

22.00 - Przybycie 3. Maratonu Lednickiego
             Adoracja Najświętszego Sakramentu,
             Wybór Chrystusa,
             Nabożeństwo POŚLIJ MNIE!

23.00 - Różaniec św. Jacka

00.00 - Przejście przez Bramę III Tysiąclecia




Relacja


Kilkanaście minut po północy, 2 czerwca 2007 wyruszyliśmy na pola lednickie by stanąć wraz z wielotysięczną rzeszą uczestników do XI Apelu Tysiąclecia - Spotkania Młodych Lednica 2000. Tym razem nasz wyjazd odbywał się pod egidą Ambasady Lednickiej, powstałej przy parafii św. Brygidy w Gdańsku. Kilkugodzinna nocna jazda autokarem i szybki marsz przez pola sprawiły, że pod rybą stanęliśmy zaraz po brzasku.
Po lekkich perturbacjach organizacyjnych z wejściem na pola, pobraliśmy pamiątki tegorocznego spotkania, którymi były kopie chusty Jana Pawła II oraz śpiewniki i zajęliśmy bardzo dobre miejsce w trzecim sektorze. Zanim główny program wystartował organizatorzy starali się wypełnić czas zebranym. Na wielkim polu spowiedzi św. kilkudziesięciu kapłanów w wielkim pocie czoła słuchało i rozgrzeszało wielu uczestników spotkania. Obyła się też na telebimie prezentacja działalności Ruchu Lednickiego i działających w nim Ambasad Lednicy. Na Drodze III Tysiąclecia przeprowadzony został koncert pieśni lednickich przy akompaniamencie djmebe - kilkudziesięciu bębniarzy wystukujących pulsujący rytm, który rozchodził się po całych polach. Zaśpiewaliśmy też Koronkę do Bożego Miłosierdzia. 

W końcu, zgodnie z planem o godzinie 17 zabił dzwon i powitał nas współtwórca tych spotkań ojciec Jan Góra OP, który tak nas zachęcał do przybycia na pola - "Przyjedź nad Lednicę, aby zrobić krok do przodu w rozwoju własnego człowieczeństwa i zaangażowania w chrześcijaństwo. Tym krokiem do przodu jest przejście od osobistego wyboru Chrystusa do decyzji aktywnego głoszenia Chrystusa innym. W tym dziele głoszenia Chrystusa i budowania Królestwa Bożego nie może nikogo zabraknąć! Zostań apostołem Chrystusa! Przepuść przez siebie promieniowanie Bożej energii i łaski!". Ze swadą i wielkim zaangażowaniem pociągnął on za sobą zebraną 85-cio tysięczną wspólnotę ku przygotowanemu kilkugodzinnemu spektaklowi - nabożeństwu, które rozpoczęła uroczysta procesja wprowadzająca relikwie św. Wojciecha i św. Jacka - głównego bohatera tegorocznego spotkania. Jemu też było poświęcone specjalne Misterium, przedstawiające jego życie, drogę i przesłanie. Oto jak o tym mówi ojciec Jan - "A zatem Święty Jacek. Co może powiedzieć nam, dzisiejszym ludziom, żyjącym na początku dwudziestego pierwszego wieku średniowieczny święty? Czy może interesować nas dzisiaj życie i działalność człowieka żyjącego przed ponad siedmiu wiekami? Otóż może i to dużo może. Owoce bowiem życia i kontemplacji się nie starzeją, nie przestają być zawsze świeże i aktualne. Dzieło życia świętego Jacka trwa i stale się rozwija. Na czym ono polega?
Otóż kiedy biskup krakowski Iwo Odrowąż przebywał w Rzymie w roku 1220 byli razem z nim dwaj jego krewniacy Jacek i Czesław. Jacek był już wtedy kanonikiem krakowskim na Wawelu. Biskup porażony pozytywnym apostolskim wpływem świętego Dominika zwrócił się do niego z prośbą o jego braci dla Polski i Krakowa. Dominik odpowiedział, że braci takich nie ma, ale jeśli byliby chętni, to on ich przyjmie i przysposobi i będą mogli wrócić do Polski by głosić Dobrą Nowinę. Wtedy zgłosili się Jacek, Czesław i Herman Niemiec ze słowami: poślij nas! Po krótkim pobycie u boku Świętego Dominika Jacek z ekipą wracali do Polski, zakładając po drodze klasztory i głosząc Słowo Boże. 1 listopada 1222 przybyli do Krakowa, a 25 marca 1223 otrzymali kościół Świętej Trójcy, po przeniesieniu parafii krakowskiej do kościoła mariackiego. Decyzja Jacka wypowiedziana wobec biskupa Iwona i świętego Dominika słowami: poślij nas! Wyraża moje najskrytsze marzenia, aby nasza młodzież dorosła do podobnej decyzji apostolskiej wyrażającej się gotowością apostolską i dyspozycyjnością wobec wyższego wezwania. Zmienić moment decyzji, podnieść poziom zaangażowania, już nie tylko brać i deklarować, ale zgłosić gotowość do apostolskiego czynu. Już nie tylko inni, ale ja jestem gotowy, aby pójść głosić Chrystusa. Będę go głosił sam w sobie, w najciemniejszych zakątkach własnej duszy, wokół siebie, wśród najbliższych, w swoim środowisku i coraz dalej i dalej w zależności od pojemności serca i umysłu."

Następnie uczestniczyliśmy we Mszy Św. i tradycyjnym już na Lednicy - Wyborze Chrystusa oraz przepięknej Adoracji Najświętszego Sakramentu.

Odbyło się też poruszające Misterium Chusty, tak widziane przez ojca Jana Górę OP - "pomyślałem, że chusteczka Jana Pawła II Człowieka Świętego, może być wspaniałym symbolem tej właśnie siły przebicia, która jest zawsze mocniejsza niż warunki, w których przyszło nam żyć. Podając taką chusteczkę młodemu człowiekowi do ręki, mogę mu powiedzieć:
Otrzyj czoło i zacznij myśleć na nowo,
Przetrzyj oczy i zobacz świat na nowo,
Wytrzyj nos i zaczerpnij świeżego powietrza,
Wytrzyj usta i zacznij używać nowego języka,
Otrzyj twarz i zostań nowym człowiekiem. Zacznij życie na nowo!

Chusteczka Jana Pawła II stanie się symbolem zwycięstwa nad starym człowiekiem. Człowiekiem bez nadziei i dlatego bez szans. Tak więc symbol słabości ludzkiej staje się symbolem mocy i zwycięstwa."

Jeszcze odmówiliśmy a w zasadzie odśpiewaliśmy Różaniec Św. i wielkim ludzkim potokiem przechodząc przez bramę III Tysiąclecia doszliśmy do końca tegorocznej Lednicy. Całe spotkanie okraszone było pięknymi pieśniami wykonywanymi przez Siewców Lednicy i scholę D.A. Poznań, które wielokrotnie porywały zebraną wspólnotę do niekończących się tańców i pląsów na Chwałę Pana.

To było naprawdę niezapomniane i bardzo poruszające spotkanie, zapewne tak jak wszystkie poprzednie a także i przyszłe, na których nie powinno i Was zabraknąć.

Już 1 września ojciec Jan Góra OP zaprasza na Lednicę Seniora, która tak naprawdę łączy wszystkich - więcej szczegółów na stronie http://www.lednica2000.pl

Na zakończenie chciałbym bardzo podziękować ks. Krzysztofowi Borowskiemu-Krać oraz całej ekipie Ambasady Gdańskiej Lednica 2000 za owocne wspólne pielgrzymowanie.